Praca w IT

Czy nisza może być rozwiązaniem dla juniorów na trudnym rynku pracy?

Mężczyzna przed komputerem

Ostatnie miesiące były bardzo ciężkie dla osób wchodzących na rynek IT. Szczególny problem ze znalezieniem pracy dotyczył niemających doświadczenia programistów frontendu. Dlaczego niszowa technologia w takich czasach pozwala na łatwiejsze wyróżnienie się i szybsze znalezienie pracy? 

Problem na rynku pracy 

Obecna sytuacja na rynku pracy niesie ze sobą liczne wyzwania dla młodych programistów, które nasilają się wraz z rosnącą liczbą zwolnień i niepewnością związaną z recesją gospodarczą. Do niedawna programiści mogli być pewni swojej pozycji na rynku, jednak ostatnie miesiące ujawniły niepewność co do przyszłości, skłaniając firmy do profilaktycznego redukowania zatrudnienia.

Chociaż sytuacja dla doświadczonych specjalistów w Polsce nadal jest korzystna, to grupą, która jest najbardziej poszkodowana, są osoby bez komercyjnego stażu pracy. Wiele doniesień odzwierciedla frustrację wynikającą z setek wysłanych CV i nieustannych odrzuceń. Grupy skupiające młodych programistów pękają w szwach, a dominującym tematem dyskusji jest brak możliwości zdobycia pierwszego doświadczenia.

Moje osobiste obserwacje (choć niepoparte żadnymi statystykami) wskazują, że najtrudniejszą sytuację na rynku mają młodzi programiści frontendu. Popyt na ich usługi nie nadąża za rosnącą podażą nowych pracowników. 

Przeanalizujmy teraz dokładniej obecny stan rynku dla młodych programistów, zwracając uwagę na czynniki wpływające na tę trudną sytuację. 

Masowe zwolnienia

W ostatnich miesiącach głośno było o zwolnieniach w branży IT. Temat dotyczył głównie gigantów z USA, ale niepokój rozlał się po całym świecie. Największe firmy technologiczne popełniły duży błąd, zatrudniając na wielką skalę podczas pandemicznych lockdownów. Był to jeden z głównych powodów ostatnich problemów. Zwolnienia były nieuniknione.

Oczywiście problemy wynikały również z podnoszonych stóp procentowych w USA, co bezpośrednio oznaczało wolniejszy wzrost gospodarczy. To z kolei zwiększyło presję inwestorów do ograniczania wydatków.

Tech layoffs in 2022-2023

Doprowadziło to do presji płacowej za oceanem. Problem ten powoli też zaczyna dotykać Polskę. Jako że rodzime firmy często pracują nad zagranicznymi projektami lub są bezpośrednio związane z obcym kapitałem, to niestety jest to naturalna kolej rzeczy.

Juniorzy na przegranej pozycji 

Osoby wchodzące na rynek pracy szczególnie odczuwają złą sytuację branży. Mniej otwieranych etatów, wstrzymane programy stażowe, a nawet zwolnienia przyczyniają się do zmniejszenia popytu na nowych programistów. Jeżeli firmy szukają nowych rąk do pracy, to są to zazwyczaj doświadczeni specjaliści. Potrafią oni samodzielnie pociągnąć projekt do przodu i czas ich wdrożenia jest zdecydowanie krótszy. 

Jeżeli do powyższego doda się jeszcze zwiększone zainteresowanie przebranżowieniem i wysyp młodych osób chcących pracować w IT to naturalne jest, że popyt na specjalistów nie daje rady z podażą. 

Co mogą zrobić takie osoby? Z moich obserwacji wynika, że frontend i tworzenie stron internetowych są oblegane z największą mocą. Nigdzie nie widzę takiego zainteresowania pracą jak właśnie w tej gałęzi programowania.

Warto się zastanowić, czy jest to najlepsze podejście i może zawczasu zdecydować się na bardziej niszową technologię. Pozwoli to na ograniczenie konkurencji i zwiększy matematyczne szanse na to, że CV takiego kandydata zostanie otwarte. Co więcej, firmy często są skłonne zapłacić więcej za specjalistę, który cechuje się niszowymi umiejętnościami.

Warto pamiętać, że to, co niszowe, wcale nie oznacza, że jest mniej potrzebne. To, że najczęściej słyszy się o Frontend Developerach nie oznacza, że jest to najbardziej opłacalna i najłatwiejsza droga. Skupienie się na niszowej dziedzinie może pomóc w rozwinięciu unikalnych umiejętności, które mogą być poszukiwane przez określone firmy lub branże.

Juniorzy, którzy osiągną pewien poziom w niszowej technologii, mogą stać się atrakcyjnymi kandydatami do bardziej specjalizowanych stanowisk. Oprócz wybrania niszy ciekawym wyborem będzie zawężenie swojego stanowiska do konkretnej branży. Istnieje wiele firm, które oprócz specjalistycznych umiejętności oczekują znajomości branży, w której działają. 

Przykład? Techniczny Product Owner, który sprawdzi się w projekcie w sektorze finansowym. Istnieje kilka dużych firm na polskim rynku, które oczekują, że ich Product Owner (pierwsza specjalizacja), będzie płynnie poruszał się na rynkach finansowych (druga specjalizacja). Inny przykład? Marketing w branży social media influencer.

Nie idź ścieżką wydeptaną przez tysiące innych w stadzie, wybierz tą, która porośnięta jest krzakami. I choć możesz napotkać wiele trudności, masz szansę szybciej znaleźć się u celu i osiągnąć podobny lub nawet większy sukces.

Nie samymi programistami IT stoi 

Ostatnimi zdaniami w poprzednim akapicie starałem się już zwrócić Twoją uwagę na bardzo ważny aspekt całej branży. Nie trzeba być programistą, aby mieć przyjemną, dobrze płatną pracę w IT. Nie oznacza to też, że nie da się już zostać programistą. Jestem zdania, że warto ocenić swoje predyspozycje, cele i oczekiwania względem pracy i wybrać optymalną drogę na przyszłość.

Wierzę, że wiele wannabe programistów, po głębszym zastanowieniu, znalazłoby stanowisko w IT, które byłoby dla nich bardziej odpowiednie. I w takiej sytuacji korzystają wszyscy: sam kandydat i wszyscy dookoła. 

Jakie są nieoczywiste kierunki w IT? Project Manager, Product Owner, Analityk danych, Scrum Master, Analityk biznesowy. To tylko kilka przykładów ról, które w połączeniu z konkretną niszą potrafią otworzyć drzwi do dobrze płatnej pracy w IT. Każda z tych ról mogłaby być opisana w osobnym artykule, bo są to rozległe tematy. Daje to tylko obraz tego, że miejsca w IT starczy dla każdego, wystarczy tylko poświęcić czas i przeanalizować swoją drogę i potrzeby rynku. 

Co w całej sytuacji zmienia AI? Oczywiście w tych czasach żaden artykuł technologiczny nie może zostać wydany bez wzmianki o sztucznej inteligencji. Pomimo tego, iż publikacja poświęcona jest niszy w branży, trochę na przekór pozwolę sobie na stwierdzenie, że szeroka wiedza jest mimo wszystko ważniejsza w perspektywie całej kariery. I nie oznacza to bynajmniej, że jest to sprzeczne z głoszonymi w tym artykule hasłami.

Nisza jest świetna do zaczęcia kariery. Tak jak w biznesie, pozwala wejść do tego świata i wykorzystać słabo zagospodarowaną lukę. Później jednak trzeba zacząć myśleć szerzej i dywersyfikować wiedzę.

Co ma do tego AI? Dzięki sztucznej inteligencji wchodzimy na wyższy poziom w prędkości rozwoju. Oznacza to, że naiwnie jest wierzyć, że teraz ucząc się pod konkretne stanowisko, będziemy na nim pracować do emerytury. Co więcej, uważam, że jeżeli piszesz kod w jakiejś konkretnej technologii, ryzykowne jest myślenie o tym stanowisku w perspektywie dłuższej niż 10 lat.

Prawdopodobnie to, co robisz dzisiaj, za 10 lat będzie w dużej większości zautomatyzowane. I nie oznacza to, że nie będzie co robić i gdzie pracować. Będzie, ale na dużo wyższym poziomie. Dlatego oprócz niszy, warto myśleć szeroko i w trakcie specjalizowania się, przygotowywać na zmianę, która prędzej czy później Ciebie dotknie. Jeżeli chcesz być w świecie IT, to musisz się nim otaczać.

Tylko to spowoduje, że nie wypadniesz z gry i będziesz zawsze na bieżąco.

Zdjęcie główne pochodzi z Unsplash.com.

iOS Developer w jednym z największych fintechów w Polsce, twórca bloga bartolomeo.dev. Po godzinach tworzy content związany z programowaniem. Lubi pisać, nagrywać i dzielić się doświadczeniami.

Podobne artykuły