AI Act przegłosowany. Co z kontrowersyjnymi poprawkami?

W środę, 14 czerwca Parlament Europejski przegłosował wprowadzenie pierwszych oficjalnych regulacji dotyczących korzystania ze sztucznej inteligencji. Intensywny rozwój AI sprawił, że swobodne wykorzystywanie takiej technologii może doprowadzić do licznych nadużyć, mających wpływ na bezpieczeństwo każdego obywatela. AI Act ma za zadanie ograniczyć prawdopodobieństwo pojawiania się takich przypadków w przyszłości.

Czym jest AI Act?

AI Act jest innowacyjnym prawem, które wprowadza szczegółowe wytyczne dotyczące wykorzystania sztucznej inteligencji w krajach Unii Europejskiej. Wczorajsze głosowanie miało na celu przyjęcie tego przełomowego aktu. Ma on na celu uregulowanie branży sztucznej inteligencji poprzez określenie dokładnych zasad i wytycznych jej stosowania. Warto jednak zaznaczyć, że przegłosowanie aktu jest jedynie wstępem do realnego wprowadzenia takich praw. Choć jest to z całą pewnością ogromny krok w kierunku uregulowania sztucznej inteligencji, to jednak na oficjalne wprowadzenie przepisów przyjdzie nam jeszcze poczekać.

Oferty pracy z

Nowe przepisy mają również regulować obowiązki dostawców systemów AI, których celem jest zapewnienie przejrzystości i jawności sposobu działania takiej technologii. Projekt ma za zadanie ujednolicić kwestię praw autorskich w kwestii generowanych treści. Ma to zminimalizować ryzyko pojawienia się sytuacji, w których gotowa treść stanowiąca wzór do tworzenia kolejnych tekstów przez AI zostanie np. przypisana innemu autorowi. Ponadto projekt ma skupić się na ograniczeniu wszelkich negatywnych skutków, jakie mogą płynąć z szybkiego rozwoju i wprowadzania sztucznej inteligencji w codzienne życie.

AI Act przegłosowany przez Parlament Europejski

Parlament Europejski przegłosował projekt AI Act, przyjmując go dodatkowo ze zdecydowaną większością głosów za — tych było aż 499, natomiast sprzeciw okazało 28 członków. Wielką niewiadomą stanowiły natomiast poprawki EPP, czyli Europejskiej Partii Ludowej, która w ostatniej chwili zgłosiła propozycję uwzględnienia dość kontrowersyjnych zapisów. Według zgłoszonych poprawek służby miałyby otrzymać możliwość wykorzystywania AI do inwigilacji biometrycznej.

Chęć wprowadzenia takiego przepisu argumentowano teoretycznym umożliwieniem stosowania takich systemów jedynie w szczególnych przypadkach, takich jak rozpoznanie osób biorących udział w atakach terrorystycznych. W praktyce nowe prawo mogłoby stać się legalnym sposobem na inwigilację każdego cywila znajdującego się w miejscu publicznym, ponieważ decyzje miałyby być podejmowane bez konieczności uzyskania zgody sądu. Parlament Europejski jednak jednomyślnie postanowił, że tak kontrowersyjne działania nie będą dozwolone na terenie Unii Europejskiej.

Zdjęcie główne pochodzi z unsplash.com. Źródło: benchmark.pl