Praca w IT, UX/UI

Z Service Coordinator w Data Consultant – czyli jak się przebranżowić w IT? Historia Justyny Cichoń

kobieta przy laptopie

Cześć! Mam na imię Justyna i dzisiaj opowiem Wam swoją historię przebranżowienia się w obszarze IT. Na samym początku zacznę od najważniejszej, moim zdaniem, uwagi: praca w IT jest nie tylko dla programistów, a szeroko pojęte wykształcenie „informatyk” wiąże się z bardzo obszernym polem do popisu.

Pewnie większość z nas w młodym wieku, zaraz po maturze, stało przed bardzo ważną decyzją wyboru swojej ścieżki kariery, która potem miała rzutować na całe życie. Niektórzy od bardzo wczesnej młodości wiedzą, czym się chcą zajmować w życiu, natomiast ta druga część (w tym ja ????) dopiero po latach odkrywa, co tak naprawdę chce robić zawodowo i co przynosi największą satysfakcję. 

Zacznę od krótkiego wstępu, jak to się u mnie zaczęło.

Pierwsze kroki w IT

Od dzieciństwa bardzo lubiłam kolorować i malować. Wszystkie zadania kreatywne to był mój „konik”. Dodatkowo, moje poczucie estetyki było docenianie przez bardzo wiele osób. Z biegiem lat i wraz z pokonywaniem kolejnych etapów edukacji rozwinęłam swoje umiejętności analityczne. To właśnie one w parze z wysokim poziomem empatii nakierowały mnie do pracy, w której mogę bezpośrednio pomagać ludziom. Dodatkowo chciałam połączyć moje zdolności z podróżami, gdyż jestem ich prawdziwą pasjonatką. Zastanawiacie się pewnie teraz, co to ma wspólnego z IT? Otóż ma!

Zaraz po studiach magisterskich na kierunku inżynieria biomedyczna ze specjalizacją informatyka w medycynie zaczęłam swoją pierwszą pracę na stanowisku Młodszy specjalista ds. serwisu i oprogramowania w sektorze medycznym. Moje obowiązki obejmowały obsługę infolinii klientów, którzy dzwonili w przypadku awarii lub błędów systemu. 

Z czasem, gdy już dobrze poznałam system, zostałam specjalistą od oprogramowania. W swojej pracy diagnozowałam czy problem, z którym klient się zgłosił, jest faktycznie błędem systemu, czy wynika z jego niewiedzy. W takich przypadkach bardzo chętnie pomagałam, wyjaśniając istotę rzeczy. 

Oprócz pracy związanej z infolinią otrzymywałam również zgłoszenia błędów do weryfikacji i znalezienia źródła problemu. Tutaj przydawały się moje umiejętności analityczne, gdyż zdarzało się, że z radością godzinami siedziałam w bazie danych, analizując cyferki i stale je ze sobą porównując <3

Czas na Predica!

Praca na serwisie dawała mi bardzo dużo satysfakcji i chciałam dalej rozwijać się w tym kierunku. Gdy dołączyłam do Predica, zaczynałam od pozycji Junior Support Specialist, a zdobyte wcześniej doświadczenie oraz kompetencje pomogły mi już na etapie rekrutacji do mojej wymarzonej pracy. 

Welcome pack w Predica

Tym, czego brakowało mi do pełnego sukcesu, była znajomość technologii Microsoft. Dzięki rocznemu budżetowi edukacyjnemu odbyłam szkolenia oraz uzyskałam odpowiednie certyfikaty z obszarów, w których pracowałam w dziale wsparcia, czyli na przykład SharePoint, a później Azure.

Wkrótce udało mi się opanować wiedzę na takim poziomie, aby móc wspierać klientów korzystających właśnie z tych rozwiązań i dalej służyć swoją pomocą oraz wsparciem.

Po 4 latach pracy poznałam wiele technologii, a nabyte umiejętności, jak np. dobra komunikacja i organizacja czasu zaprowadziły mnie do mojej kolejnej roli, tym razem była to pozycja Service Coordinator

Zostałam administratorem systemu zgłoszeniowego, gdzie miałam pełną kontrolę nad przebiegiem pracy na całym serwisie dla różnych klientów oraz wprowadzaniem możliwych usprawnień w już istniejących systemach. 

Pomagałam innym osobom wdrażać się w meandry serwisu, wskazywać kierunek oraz pokazywać wartości pracy w serwisie. Liczyło się odpowiednie podejście do klienta, zapewnianie wymaganego czasu odpowiedzi oraz terminu dostarczenia rozwiązań zgodnych z umowami. 

Praca jako koordynator nie była na cały etat, więc w międzyczasie w dalszym ciągu rozwiązywałam zgłoszenia, pracowałam z zespołem projektowym planując zakres prac, rozwijałam też moje umiejętności za pomocą dodatkowych treningów i szkoleń, np. ITIL.

Miesiące mijały….

Byłam angażowana w projekty z różnych obszarów IT. Współpracowałam z deweloperami czy project managerami i dzięki temu miałam możliwość zobaczyć, czym zajmują się inni na swoich stanowiskach. 

W domenie Application Services & Future Workplace, która jest jednym z obszarów w Predica, pracowałam przy tworzeniu aplikacji. Jako członek zespołu miałam realny wpływ na rozwój oprogramowania, jego działania zgodnie z wymaganiami klienta oraz wyglądu. Tak – wyglądu 🙂 

Właśnie wtedy zauważyłam, że chciałabym mieć jeszcze większy wpływ na to, jak dana aplikacja wygląda, jak jest odbierana przez klienta, czy się dobrze z nią pracuje, czy jest łatwa i intuicyjna w użyciu. 

Zdobyte doświadczenie na serwisie pomogło mi lepiej zrozumieć klienta i być niejako po tej drugiej stronie. Co więcej, tutaj do głosu doszła również moja kreatywność.

Zachęcona przez współpracowników do pójścia za potrzebą zmiany, odbyłam różne rozmowy i dowiedziałam się, że jest możliwość zmiany mojej ścieżki rozwoju w Predica. 

Nauczyłam się programu graficznego Figma i zostałam UI/UX Designerem. Zaczęłam projektować aplikacje mobilne. Innymi słowy miałam ogromny wpływ na to, jak aplikacja będzie wyglądać oraz działać, ponieważ to, co ja zaprojektuję, zostanie odtworzone przez deweloperów. 

Na tym stanowisku wykorzystywałam wszystkie swoje wcześniejsze umiejętności oraz wiedzę, którą mogłam teraz przenieść na wygląd aplikacji. W ścisłej współpracy z całym zespołem projektowym spod mojego „pióra” wyszło wiele ciekawych aplikacji, z których klienci korzystają do dzisiaj w swojej codziennej pracy. Jestem z tego ogromnie dumna.

Bardzo się spełniałam w tej roli i praca przynosiła mi dużą satysfakcję, jednak po jakimś czasie poczułam, że moja druga, techniczna strona i lata spędzone na nauce i rozwoju w tych obszarach nie zostają w pełni wykorzystywane.

Zaskakujący zwrot akcji

Jako „IT Girl”, zaczęło mi brakować pracy bezpośrednio z technologią. I wtedy odkryłam DATA i PowerBI! To był strzał w 10! 

W Predica mamy wiele obszarów do rozwoju i dowiedziałam się, że mogę połączyć już zdobyte doświadczenie w projektowaniu (czyli mój zmysł artystyczny i twórczy) z wiedzą techniczną i umiejętnościami analitycznymi. Ochoczo więc zabrałam się za naukę PowerBI i do dziś ją kontynuuję. 

Obecnie pracuję jako Data Consultant. Tworzę raporty dla klientów, gdzie ważny jest zarówno aspekt wizualny, tzw. layouty, jak i prawidłowe funkcjonowanie i działanie raportów. 

Część moich obowiązków to tworzenie wyglądu nowych raportów oraz odświeżanie tych starych, aby poprawić je pod kątem wizualnym i sprawić, że odczytywanie najważniejszych danych przez klienta będzie łatwe, proste i intuicyjne. 

Druga część mojej pracy to tworzenie wizualizacji raportów i praca z danymi, co rozwija moje umiejętności analityczne i kompetencje techniczne, abym w przyszłości mogła zostać dobrym specjalistą w tej dziedzinie. Przy tym uczę się języka DAX i z każdym kolejnym ciekawym projektem poszerzam moją wiedzę. 

Oprócz tego w Predica wdrażam pomysły dotyczące tego, jak można ulepszyć wizualnie nasze materiały, uczę nowe osoby, na co zwracać uwagę przy projektowaniu oraz zachęcam do zmian i wychodzenia ze swojej strefy komfortu. Pokazuję, że każdy może projektować! 

Czasem w pracy mówią , że w oczach mam „pixel perfect”, jednak ta umiejętność jest bardzo ważna w tej dziedzinie. W naszym zespole Data Analytics jesteśmy właśnie na etapie wybierania narzędzia do pracy graficznej. Grafika w roli developera w PowerBI jest również bardzo ważna, ponieważ ostateczny wygląd raportu ma wpływ na jego odbiór i na ogólne pierwsze wrażenie klienta. Stąd staram się być na bieżąco z trendami i poszerzać tę wiedzę w zespole projektowym.

A co z podróżami?

Jesteście pewnie ciekawi jak w tym wszystkim kontynuowałam moje zamiłowanie do podróży?

Otóż prywatna sytuacja życiowa sprawiła, że w zeszłym roku miałam możliwość wyjazdu na dłuższy czas do Stanów Zjednoczonych. Rozmiłowana w podróżach, bardzo tego pragnęłam, jednak nie wiedziałam, czy będę mogła pracować w innej strefie czasowej i realizować swoje zadania jak dotychczas. 

Okazało się, że martwiłam się na zapas. Po rozmowach z Team Leaderem i Project Ownerami projektów, w których pracowałam, uzyskałam zgodę na pracę w innej, amerykańskiej strefie! Po wyjeździe zaplanowałam swoją pracę w taki sposób, że część moich godzin pokrywa się ze strefą czasową w Polsce, dzięki czemu mam stały kontakt z zespołem, a pracę w PowerBI i tworzenie raportów mogę rozplanować w dogodnych dla siebie godzinach. Elastyczny system pracy jest tutaj dla mnie jednym z największych benefitów, jakie można otrzymać w Predica.

Praca zdalna w Predica

Podsumowanie

Czasami po latach odkrywamy to, co sprawia nam największą przyjemność. Dzięki pracy w Predica mogłam poznawać różne obszary IT, nabywać nowych umiejętności, jednocześnie znajdując przy tym ogromną radość. 

Koniec końców znalazłam stanowisko, na którym najlepiej się spełniam. Łączę moje hobby, czyli podróżowanie z pracą, gdzie wykorzystuję w pełni swoje zdolności i kompetencje. 

Moi Leaderzy zapewniają mi projekty, w których mogę się w pełni realizować i wykorzystywać doświadczenie, a gdy coś jest nie tak, zawsze znajdują czas na rozmowę, wzajemną otwartość i wspieranie w podjętych decyzjach. Warto rozmawiać. Na zmiany nigdy nie jest za późno!Jeśli i Ty potrzebujesz zmiany, sprawdź nasze aktualne oferty pracy

Support Specialist > Service Coordinator > UI/UX Designer > Data Specialist. Od 2014 roku pracuje w Predica. W wolnym czasie podróżuje, maluje i nałogowo ogląda filmiki z interior design.

Podobne artykuły

[wpdevart_facebook_comment curent_url="https://geek.justjoin.it/z-service-coordinator-w-data-consultant-czyli-jak-sie-przebranzowic-w-it/" order_type="social" width="100%" count_of_comments="8" ]