Developerzy CD Projekt Red otrzymują groźby śmierci po przesunięciu premiery Cyberpunk 2077

Ledwo wczoraj zarząd CD Projekt Red zdecydował o przesunięciu ustalonej wcześniej daty premiery oczekiwanej przez wszystkich gry Cyberpunk 2077 z 19 listopada 2020 roku o 21 dni, czyli na 10 grudnia 2020 roku. Decyzja ta została podjęta wbrew wcześniejszym zapewnieniom, że gracze nie muszą się już martwić o kolejne opóźnienia. W związku z tym, wśród fanów zawrzało do tego stopnia, że zaczęto grozić developerom firmy śmiercią.
– Najpoważniejszym wyzwaniem, z jakim musimy się obecnie zmierzyć, jest jednoczesna premiera gry na konsole bieżącej generacji, konsole nowej generacji oraz PC, co oznacza konieczność przygotowania i przetestowania aż dziewięciu odrębnych wersji […] i wszystko to musimy zrobić, pracując z domu – napisali w oświadczeniu Redsi. W ocenie zarządu przesunięcie daty premiery o 21 dni może wydawać się krótkim okresem, ale wystarczającym.
Cyberpunk 2077 w 2077 roku?
To najczęstsze pytanie wychodzące z ust fanów w związku z kolejnym, przesunięciem premiery. Pierwotnie planowano ją na kwiecień 2020 roku, lecz im bliżej było tego dnia, tym kwestia wydania gry stawała pod jeszcze większym znakiem zapytania. Już wtedy tłumaczono, że istnieje potrzeba zapewnienia dodatkowego czasu na prace związane z testowaniem gry, usunięcie usterek i nadanie jej ostatecznego szlifu. Wydanie gry zostało przesunięte na 17 września, lecz i tej daty nie udało się dotrzymać twórcom.
W czerwcu CD Projekt RED poinformował, że gra trafi do graczy 19 listopada, podając podobny argument. Tym razem, zapewniano graczy, że będzie to ostatnie opóźnienie.
No more delays are happening.
— Cyberpunk 2077 (@CyberpunkGame) October 6, 2020
Niestety i to się nie udało. Wczoraj przed godziną 18:00 czasu polskiego zostało opublikowane oświadczenie zarządu spółki o kolejnym opóźnieniu.
— CD PROJEKT IR (@CDPROJEKTRED_IR) October 27, 2020
Starając się zachować dobrą minę do złej gry, CD Projekt RED próbował w swoim stylu zażartować z sytuacji.
Well fu** 🙁
— Cyberpunk 2077 (@CyberpunkGame) October 27, 2020
Groźby śmierci za przesunięcie daty premiery Cyberpunk 2077
Na reakcję fanów oczekujących premiery nie trzeba było długo czekać. W odpowiedziach pojawiały się głosy wyrozumiałości, ale nie zabrakło także tych żartujących z firmy, a nawet wyrażających głęboki żal, czy wściekłość. Część sympatyków marki nie mogło się pogodzić z tą decyzją do tego stopnia, że jak donosi Andrzej Zawadzki, Senior Game Designer w CD Projekt Red, zaczęli wysyłać developerom firmy groźby śmierci z tego powodu.
W swoim wpisie na Twitterze zwrócił się do nich bezpośrednio słowami: “wysyłanie gróźb śmierci twórcom jest absolutnie niedopuszczalne i po prostu złe. Jesteśmy ludźmi takimi jak Wy”
I want to address one thing in regards of the @CyberpunkGame delay.
I understand you're feeling angry, disappointed and want to voice your opinion about it.
However, sending death threats to the developers is absolutely unacceptable and just wrong. We are people, just like you.— Andrzej Zawadzki (@ZawAndy) October 27, 2020
Zdjęcie główne artykułu pochodzi z cyberpunk.net.
Podobne artykuły

Aitana — influencerka, którą pokochali nawet celebryci. Zarabia spore pieniądze i... nie istnieje

Sam Altman, współtwórca OpenAI zwolniony z posady dyrektora generalnego. Po kilku dniach go przywrócili [AKTUALIZACJA]

Ponad 1/3 polskich firm korzysta już ze wsparcia AI. Poznajcie wyniki raportu "AI i rynek pracy w Polsce"

Google obchodzi 25. urodziny. Jak zmieniał się przez lata?

W którym Big Techu zarabia się najwięcej? Blind publikuje dane

Jest miliarderem i CEO dużej firmy tech. Do biura przychodzi raz na trzy miesiące

Rynek pracy w Krakowie. Czy to najlepsze miasto dla pracowników branży IT?
