Big data, Wywiady

Czy big data to przyszłość każdej firmy IT? Historia Mateusza Krawczyka

big data w firmie it

Czy big data to przyszłość każdej firmy IT? To jedno z pytań, które zadaliśmy Mateuszowi Krawczykowi, Data Product Owner w Orange. – Myślę, że długoterminowo będzie to jeden z najważniejszych obszarów działalności każdego przedsiębiorstwa – opowiedział. W rozmowie poruszyliśmy także kwestię ścieżki kariery Mateusza i tego, jak został product ownerem.

Pamiętasz zadanie/projekt, który utwierdził Cię w przekonaniu, że znajdujesz się we właściwym miejscu i we właściwym czasie?

W moim przypadku było tak, że do Orange wpadłem na chwilę, a zostałem na dłużej. Przyjechałem na 3-miesięczny staż, po którym miałem wrócić na ostatni rok studiów na AGH. Na stażu się sprawdziłem i zanim się skończył, pojawiły się nowe możliwości – rozpocząłem pracę jako Product Owner jednego ze strumieni dużego projektu transformacyjnego Orange. Od początku czułem się w tej roli jak w swoim żywiole.

Zatrzymajmy się chwilę na samym stażu. Czego dowiedziałeś się dzięki niemu?

Zobaczyłem jak działa duża organizacja i zarządzanie projektami w IT. Dodatkowo utwierdziłem się w tym, że warto było działać w czasie studiów w organizacjach studenckich. W czasie stażu to zaprocentowało i pomimo braku wcześniejszego doświadczenia w IT, sprawdziłem się w roli PO.

Opowiedz proszę o tym dużym projekcie transformacyjnym Orange. Jakie napotkałeś wyzwania i jak sobie z nimi poradziłeś?

Cały program miał na celu stworzenie nowego środowiska BSS. Ja byłem PO strumienia, który miał za zadanie dostosowanie środowisk BI do wprowadzanych przez program zmian. Dotyczyły one raportów operacyjnych, raportowania i rozliczeń sprzedaży. Jednocześnie musieliśmy dostosowywać rozwiązanie do wizji nowej architektury hurtowni danych, rozwijając zintegrowany model danych.

Jakie wówczas miałeś oczekiwania wobec siebie? Jaki miałeś plan na siebie?

Byłem wtedy chyba najmłodszym PO w organizacji, więc czułem, że muszę udowodnić, że poradzę sobie z nowymi wyzwaniami. Plan był taki, że dowiem się wszystkiego o projekcie, który wtedy prowadziłem i jego otoczeniu organizacyjnym i biznesowym. Na szczęście zespół miał dużą cierpliwość do moich ciągłych pytań i mogłem się bardzo dużo od nich nauczyć.

Najmłodszy PO w firmie – rzeczywiście od razu narzuca się myśl, że musi coś udowodnić. Na szczęście miałeś wsparcie bardziej doświadczonych kolegów – to idealne warunki do rozwoju?

Dla mnie tak. Skok na głęboką wodę i wsparcie ekspertów w swoich dziedzinach to najlepsze warunki do szybkiej nauki.

Był moment, w którym poczułeś, że brakuje Ci wiedzy technicznej, by poprowadzić dany projekt?

Nie, zawsze mogłem korzystać z wiedzy bardziej doświadczonych osób, a z czasem poczułem się pewnie w tym obszarze. W moim odczuciu nie ma potrzeby umiejętności pisania kodu, żeby rozumieć możliwości i ograniczenia poszczególnych technologii oraz znać i projektować przepływy danych w systemach.

Dlaczego zainteresowało Cię stanowisko Project Managera?

Zaczęło się przez działalność w organizacjach studenckich. W takim miejscu można poznać mnóstwo świetnych osób i razem z nimi kształtować rzeczywistość wokół siebie poprzez realizację projektów dla innych studentów. To daje ogromną satysfakcję. Z projektami IT jest podobnie. Tu też mam wpływ na to z kim pracuję i jak powinniśmy zorganizować pracę, a przy tym wszystkim tworzymy rozwiązania, które przez zewnętrzne firmy consultingowe są oceniane jako best-in-class. Zdecydowanie nie ma tu nudy i powtarzalności.

Z jakimi wyzwaniami wiąże się ta praca?

Dla mnie praca z ludźmi to zarazem najfajniejsza, jak i najtrudniejsza część. Budując ekosystem danych, który ma wielu odbiorców biznesowych, priorytety i oczekiwania każdego z nich mogą być od siebie bardzo różne. Największym wyzwaniem dla PO w takiej sytuacji jest takie zorganizowanie pracy zespołu, żeby odbiorcy biznesowi widzieli wartość z dostarczanych rezultatów, a jednocześnie realizowane były cele firmy.

Komu poleciłbyś ścieżkę Product Ownera?

Pracę Data Product Ownera polecam każdemu, kto lubi pracować z ludźmi, interesuje się technologią i biznesem, a także chce mieć wpływ na otaczającą go rzeczywistość. Co dodatkowo dla mnie bardzo ważne, budowanie rozwiązań dla odbiorców z różnych obszarów firmy pozwala chłonąć wiedzę z ich domen, więc osoba otwarta na nową wiedzę będzie z takiej ścieżki zadowolona.

Cechy, które powinien posiadać PO, to m.in. odporność na stres i akceptacja bardzo dużej zmienności, która jest nieunikniona. Potrzebna będzie też umiejętność jasnego komunikowania wizji rozwijanego produktu.

A propos zmian, jaki wpływ na Twój projekt, na to co robisz na co dzień, miała pandemia? Przyspieszyła Twoją pracę czy opóźniła?

Z perspektywy czasu, wydaje mi się, że praca zdalna w moim przypadku jest bardziej efektywna, choć na początku musiałem się do nowego trybu przyzwyczaić. Z drugiej strony dobrze jest spotkać się z zespołem od czasu do czasu, np. podczas planowania sprintu. Nieco problematyczne podczas pracy zdalnej było wdrażanie nowych osób w zespole.

Opowiedz o projekcie, nad którym dziś pracujesz.

Właściwie nie jest to pojedynczy projekt, a grupa projektów rozwijających jeden, spójny ekosystem personalizacji, którego ogólnym celem jest automatyzacja kontaktu z klientem, w odpowiednim kanale kontaktu i czasie, ze spersonalizowaną wiadomością i produktem.

Mając taką wizję, budujemy ekosystem, który umożliwia personalizację doświadczeń milionów klientów Orange Polska we wszystkich kanałach kontaktu. Z naszych rozwiązań korzysta biznes wewnętrzny, którym jest m.in. marketing b2c, marketing b2b, Digital, czy obsługa klienta. Ekosystem rozwijamy w oparciu o wiele technologii, takich jak Teradata, Oracle, SAS i całe spectrum technologii Big Data.

Dla Ciebie ma to znaczenie, że tworzysz projekt wewnętrzny? Inaczej (szybciej/wolniej) rozwinąłbyś swoje umiejętności, gdybyś tworzył produkt do zewnętrznego użytku?

Myślę, że taki tryb pracy pozwala na większą elastyczność, niż projekty obwarowane umowami i potrzebą oficjalnej akceptacji każdej zmiany. Bez tych ograniczeń, możemy być w pełni agile.

Jaka jest Twoim zdaniem przyszłość big data?

Moim zdaniem Big Data będzie wykorzystywane przez coraz więcej biznesów we wszystkich obszarach działalności firm, takich jak optymalizacja i automatyzacja procesów, personalizacja doświadczeń klienta, podnoszenie efektywności planowania inwestycji, usługi monetyzacji danych, predykcja skłonności zakupu i wiele innych. Myślę, że długoterminowo będzie to jeden z najważniejszych obszarów działalności każdego przedsiębiorstwa.

Co może zwiększyć zainteresowanie tą dziedziną IT?

Zainteresowanie danymi, analityką i systemami je przetwarzającymi już teraz jest ogromne i stale rośnie za sprawą rozwoju takich technologii jak autonomiczne samochody, czy inteligentne boty głosowe. Kolejne przełomowe komercyjne wdrożenia tylko wzmocnią ten trend. A jeśli ktoś już teraz jest zainteresowany rozwojem w tym obszarze, zapraszam do siebie do projektu.


Mateusz Krawczyk. Data Product Owner, z doświadczeniem we wdrażaniu projektów end-to-end, od pomysłu do pełnej operacjonalizacji w złożonym środowisku biznesowym. Prowadził pierwsze wdrożenie, a obecnie zajmuje się skalowaniem i rozwojem Ekosystemu Personalizacji w Orange Polska. Speaker podczas konferencji Big Data Tech Warsaw Summit 2020. Absolwent Elektrotechniki AGH, działał w organizacjach studenckich.

Redaktor naczelny w Just Geek IT

Od pięciu lat rozwija jeden z największych polskich portali contentowych dot. branży IT. Jest autorem formatu devdebat, w którym zderza opinie kilku ekspertów na temat wybranego zagadnienia. Od 10 lat pracuje zdalnie.

Podobne artykuły

[wpdevart_facebook_comment curent_url="https://geek.justjoin.it/czy-big-data-to-przyszlosc-kazdej-firmy-it-historia-mateusza-krawczyka/" order_type="social" width="100%" count_of_comments="8" ]