Atak hakerów na EA. Wykradziono kod źródłowy Frostbite i FIFA 21

11 czerwca 2021 Szymon Lewandowski

Hakerzy złamali zabezpieczenia Electronic Arts – jednego z największych wydawców gier na rynku. W ręce przestępców wpadło aż 780 gigabajtów danych, w tym między innymi kod źródłowy silnika graficznego Frostbite. Co na to EA?

Na hakerskich forach zaczęły pojawiać się informacje odnośnie udanego ataku na serwery Electronic Arts. Udało się już zweryfikować te informacje. W ręce przestępców wpadło 780 gigabajtów danych, które już dostępne są na sprzedaż w dark webie.

Skradzione kody źródłowe

Sytuacja zdecydowanie jest poważna. W ręce hakerów trafił bowiem kod źródłowy silnika graficzne Frostbite, kod gry FIFA 21, system matchmakingowy z tejże gry oraz framewoki i SDK wykorzystywane przez programistów pracujących nad grami EA. Jak zapewniają hakerzy w ogłoszeniu – “Masz pełną możliwość exploitować wszystkie serwisy EA”.

Przedstawiciele Electronic Arts zapewnili, że dane użytkowników są bezpieczne. Aktualnie trwa procedura mająca wyjaśnić, jak hakerom udało się złamać zabezpieczenia.

“Badamy ostatnie włamanie do naszej sieci, podczas którego skradziono fragmenty kodu źródłowego gry oraz powiązanych z nią narzędzi” – przeczytać można w komunikacie. “Nie uzyskano dostępu do żadnych danych graczy i nie mamy obecnie powodu aby sądzić, że istnieje jakiekolwiek ryzyko dla prywatności naszych graczy. Po ataku wprowadziliśmy usprawnienia w zakresie bezpieczeństwa i nie spodziewamy się, że atak będzie miał negatywne skutki dla naszych gier oraz działalności. Aktywnie współpracujemy z organami ścigania i ekspertami w ramach trwającego dochodzenia karnego”.

Seria ataków

W ostatnich dniach byliśmy świadkami kilku poważnych ataków. Mowa tutaj między innymi o ataku na jednego z największych dostawców mięsa w USA – JBS, a także o ataku na Colonial Pipeline. W obydwu przypadkach doszło jednak do ataku ransomware, gdzie kwoty okupu wynosiły kolejno 11 i 4,4 miliona dolarów.

W świecie gamingu również doszło do podobnych incydentów. Ofiarą ataku padł chociażby Capcom w listopadzie 2020 roku. Wtedy na szali znalazły się dane 350 tysięcy graczy. Z kolei w lutym doszło do ataku ransomware na polski CD Projekt Red. Do sieci wtedy trafił kod źródłowy Cyberpunka 2077 oraz Wiedźmina 3.